Historia Pilatesu – trening w stylu vintage
Pilates to po jodze druga najbardziej popularna forma aktywności na macie. Pilates matwork ćwiczy się grupowo w studiach ruchu, szkołach tańca i klubach fitness, ale też prywatnie w specjalistycznych studiach lub w domowym zaciszu. Równie fascynująca co efekty ćwiczeń jest historia pilatesu. Jak i gdzie to się zaczęło? Metodę wymyślił Joseph Pilates – Niemiec związany z aktywnością fizyczną przez całe swoje życie, który w latach 20. wyemigrował do USA.
Joseph Pilates — młodość
Mały Joe Pilates był ponoć chorowitym i wątłym dzieckiem, cierpiącym na krzywicę i astmę. Tym bardziej zależało mu na przywróceniu ciała do jak najlepszej formy. Trenował więc gimnastykę, boks (tak ponoć stracił oko), a z czasem dołączył do niemieckiej trupy cyrkowej. W swoim popisowym numerze wcielał się w grecki posąg, bo wyróżniał się muskulaturą, która w tamtych czasach była rzadkością. W młodości pozował też do rysunków anatomicznych.
Pierwsze treningi pilatesu
Kiedy wybuchła I wojna światowa, Joseph był ze swoją trupą na występach w Anglii. Podejrzany o szpiegostwo został zatrzymany i internowany w tamtejszym obozie. Jako osadzony przyglądał się ruchom zwierząt, zwinności kotów i lekkości ptaków. W warunkach obozowych zaczął tworzyć inspirowane naturą ćwiczenia, które miały pomóc jemu i innym osadzonym poprawić sprawność fizyczną. Ze względu na internowanych, którzy nie chodzą o własnych siłach, Joseph zamontował sprężyny nad szpitalnymi łóżkami i tak powstały pierwsze prototypy sprzętu pilatesowego, który wykorzystuje się do dziś.
Mówi się, że internowani w tym obozie po latach izolacji byli w lepszym stanie fizycznym niż przed wojną. W 1919 r. Pilates opuścił obóz, a w latach 20. przeniósł się na Manhattan. Na statku do Ameryki poznał przyszłą panią Pilates i swoją wierną asystentkę – Clarę. To jej dedykował swoją pierwszą książkę “Return to Life Through Contrology”. Clara i Joseph Pilates założyli swoje studio na Ósmej Alei w Nowym Jorku.
Metoda pilates — historia
W studiu Pilatesów oprócz Josepha i Clary nauczała też tancerka baletowa – Romana Kryzanowska. To ona przejęła prowadzenie studia po ich śmierci i przez 60 lat jeździła po świecie, pokazując innym metodę “Contrology”, która później została nazwana “pilates”. Następnie wiedzę i szkołę przejęła córka Romany – Sari Mejia Santo (ćwiczyła u Josepha, a potem 30 lat z mamą) i jej wnuczka Daria Pace (ćwiczyła z babcią Romaną odkąd umiała chodzić).
Pozostali wychowankowie Pilatesa z czasem rozwinęli własne studia i praktyki w całych Stanach Zjednoczonych, dostosowując metodę do potrzeb własnych klientów i modyfikując ją zgodnie z własnymi przekonaniami. Tak ewoluująca metoda została przekazana kolejnym pokoleniom instruktorów i po drodze uległa kolejnym przemianom – również ze względu na współczesną wiedzę na temat ludzkiego ciała i coraz dokładniejsze pomiary i badania.
Kto z początku chodził na pilates?
Nowojorskie studio znajdowało się w okolicy sal treningowych, gdzie ćwiczyły grupy baletowe. Joseph zaczął pracować z choreografami baletowymi, którzy podsyłali do niego swoich tancerzy na rehabilitację po kontuzjach czy w ramach prewencji przed urazami i przeciążeniami. Z czasem do grona klientów Pilatesa dołączyli m.in. Katharine Hepburn i Sir Laurence Olivier, czyli ikony Hollywood. Dzięki temu metoda zaczęła docierać do szerszego grona odbiorców – również na zachodnim wybrzeżu USA i za oceanem.
Misja Josepha Pilatesa
Jednak nie tylko ze względu na ważne nazwiska pilates przetrwał próbę czasu. Twórca metody był jedną z pierwszych osób propagujących ćwiczenia w domu, dla zdrowia. Odbicie zasad, które wpajał swoim uczniom, widać dziś w wielu innych treningach, bo te dotyczące oddechu czy prawidłowych wzorców ruchowych są ponadczasowe. Z pilatesu czerpie nurt Body&Mind w fitnesie, core training i wiele innych ćwiczeń występujących pod różnymi nazwami. Nadal praktykuje się też pilates klasyczny – taki, jak wymyślił go Joseph z Romaną.
Joseph Pilates bardzo chciał uzdrowić naród i projektował swoje sprzęty tak, żeby mogły stać w każdym domu (wunda chair można było złożyć tak, żeby służyło jako zwykłe krzesło). Tak się nie stało i tylko wąskie grono pasjonatów ma dziś w domu oryginalne wunda czy electric chair albo reformer na własny użytek.
Pełne wyposażenie jest raczej domeną profesjonalnych studiów, których w Polsce jest raptem kilkanaście. Zdecydowanie łatwiej dostępny jest za to pilates matwork, do którego wystarczy kawałek podłogi, wygodna mata, dopasowane szorty do jogi albo legginsy do pilatesu i dobry instruktor.
Iga Majewska / @warsawpilates - założycielka Warsaw Pilates. Na co dzień specjalistka ds. komunikacji związana z branżą startupową, po godzinach instruktorka pilatesu, organizatorka wydarzeń promujących pilates i inicjatorka pilatesowych akcji charytatywnych.
Joseph Pilates w swoim studiu przy 939 Eighth Avenue NYC, 12 lutego 1951 r.
Zdjęcia: Life Magazine Archives.
Fotograf: Michael Rougier